8.12.2016 Obłóczyny naszych alumnów
Prosimy Księdza Biskupa o pozwolenie na noszenie stroju duchownego, abyśmy w ten sposób bardziej gorliwie przygotowali się do podjęcia służby kapłańskiej.
Te słowa skierowali alumni III roku naszego radomskiego seminarium prosząc Kościół o zgodę na noszenie tego szczególnego znaku przynależności do stanu duchownego, czyli sutanny.
W gronie 16 nowo-obłóczonych kleryków znaleźli się także dwaj nasi parafianie:
Michał Nachyła i Michał Kopciński.
Dzień obłóczyn to dla alumnów i społeczności seminaryjnej wielkie święto, bowiem tradycyjnie przypada na 8 grudnia, czyli Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, która jest patronką naszego Wyższego Seminarium Duchownego. Moment obłóczyn to wielkie przeżycie nie tylko dla samych alumnów, ale także dla ich rodzin i bliskich. Podczas uroczystej Mszy Świętej sprawowanej pod przewodnictwem ks. bpa Adama Odzimka, który pobłogosławił sutanny klerykom III roku, miał również miejsce obrzęd kandydatury, czyli oficjalne potwierdzenie gotowości przyjęcia święceń przez alumnów roku V.
Dzień 8 grudnia pozostanie na długo w pamięci obłóczonych kleryków, którzy do niedawna wyglądem nie różnili się zbytnio od innych ludzi, a od teraz swoim strojem jasno i wyraźnie świadczą o Chrystusie. Tak Michał Nachyła dzieli się swoim doświadczeniem przyjęcia stroju duchownego: Przyjęcie sutanny jest dla mnie bardzo ważnym etapem na drodze formacji ku kapłaństwu. Poprzez ten zewnętrzny znak będę już kojarzony z osobą duchowną, choć de facto jeszcze nią nie jestem. Jest to dla mnie większą motywacją do podjęcia trudu formacji nad sobą, abym mógł w jak najlepszy sposób przygotować się do służby Bogu i ludziom w Kościele. Z kolei Michał Kopciński tak określa to czym jest znak stroju duchownego: Sutanna poprzez swój czarny kolor ma nieustannie przypominać mi o miłości Chrystusa, która jest jednocześnie zaproszeniem do obumarcia wobec spraw doczesnego świata, aby móc w pełni oddać się na służbę Bogu. Wskazuje już jednoznacznie na cel formacji seminaryjnej, czyli kapłaństwo, którego strój duchowny jest ewidentnym i czytelnym znakiem.
Dla kleryków III roku to dopiero (albo już) połowa drogi do Chrystusowego ołtarza.
Niech za naszymi alumnami, pochodzącymi z nas idzie nasza modlitwa, do której mają szczególne prawo.
Foto: Ave Gość Radomski / Portal Diecezji Radomskiej