Parafialny obóz młodzieżowy w Tatrach 17-24.08.2022
W dniach od 17 do 24 sierpnia przeżywaliśmy obóz w Tatrach. Łącznie uczestniczyło w nim trzydziestotrzyosobowa grupa młodzieży (w większości zaangażowana w różnych grupach w naszej parafii) pod opieką kadry: księży – proboszcza Andrzeja Jędrzejewskiego, Krzysztofa Kołtunowicza, dwóch kleryków: Filipa i Michała, kierownika obozu p. Krzysztofa Linowskiego, a także wychowawców – Dominika, Ewy i Patrycji. Zgodnie z planem, zdecydowaną większość czasu spędziliśmy chodząc po przeróżnych szlakach Tatrzańskiego Parku Narodowego. Z początku pogoda nam sprzyjała, dlatego mieliśmy okazję, aby wraz z towarzyszącym nam przewodnikiem p. Romanem Szadkowskim wejść nad czarny Staw Gąsienicowy. Piętnastoosobowa grupa poszła jeszcze wyżej, zdobywając Kościelec. Następnego dnia podziwialiśmy piękno krajobrazu z Rusinowej Polany, czy Gęsiej Szyi. Nie zabrakło też przyjemnych i lekkich spacerów, na przykład nad Staw Smreczyński. Codziennie braliśmy czynny udział w Eucharystii i rozważaliśmy konkretną część fragmentu opowiadającego o Przemienieniu na Górze Tabor, który był naszym duchowym programem na tegorocznym obozie, a na szlaku zawsze towarzyszył nam różaniec. Cieszymy się również z naszego uczestnictwa we Mszy Świętej w sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr na Wiktorówkach, czy w pustelni św. Brata Alberta, po której mogliśmy zdobyć Kopę Kondracką i odwiedzić polanę Kalatówki. Bywały też dni deszczowe, które nie pozwalały nam na zdobywanie szczytów, jednak spędziliśmy je na wspólnej integracji – grając w kręgle, pływając na basenie, czy biorąc udział w turnieju ping-ponga zorganizowanym przez jednego z naszych kleryków. Był to bardzo aktywny czas, który każdego dnia zwieńczaliśmy pogodnym wieczorkiem i wspólną modlitwą. Bogu niech będą dzięki za ten wspaniały czas z naszą młodzieżą!
Obóz dofinansowany był przez Gminę Miasta Radomia i Parafię św. Stefana. Wszyscy wychowawcy pełnili swą funkcję jako wolontariusze.
(info: Ewa Kurek)
Do powyższej relacji dołączamy jeszcze spojrzenie na obóz i naszą młodzież oczami jednego z wychowawców, kleryka Michała Zientarskiego:
Myślę, że tegoroczny obóz w Tatrach pozostanie w pamięci naszej młodzieży na długo. Góry są nie tylko przejawem Bożej mocy i piękna, ale sama droga na szczyt pokazuje młodym ludziom, że w życiu nie zawsze jest łatwo i aby osiągnąć sukces potrzeba wiele wysiłków i pracy. Ponadto sprawowane Eucharystie, a także adoracja pokazały mi, że te młode serca pragną w życiu Kogoś, kto pokaże jak wartościowo żyć, a nie tylko wegetować. Każdego dnia półgodzinna cisza dawała miejsce tym młodym, aby zadać sobie pytania, na które tylko w ciszy mogą znaleźć odpowiedź. Była to ogromna walka, aby wytrwać w milczeniu. Cały obóz ukazał uczestnikom, że Jezus zaprasza ich do wejścia z Nim na górę Tabor. Może nie jest ona tak wysoka jest Kościelec, jednak na niej Jezus ukazuje, że w Nim odnaleźć możemy odpowiedzi na najważniejsze pytania.